Krew Królów

Ilu bohaterów chodzi po ziemi? Nikt dokładnie tego nie wie, bo działają oni zwykle po cichu i w tajemnicy. Czy bohaterem trzeba się urodzić? To pytanie utkwiło w głowie dziewiętnastolatki odkąd dotknęła rubelitu. Co jednak wspólnego ma święty Graal do bohaterstwa? Te i inne zagadki będzie próbowała rozwiązać na swojej drodze dziewczyna, której imię wzbudza grozę wśród rzezimieszków w Seattle. Ivy nieświadoma tego co się wokół niej dzieje staje dzielnie do boju. Na szczęście nie jest sama.

„Teraz na topie są wampiry i inne niestworzone stwory, aż mdło się robi. Potrzebny jest ludzki bohater. Te wszystkie Edwardy, Stefany i inne wymysły nie dorastają do pięt Angelo. On jest człowiekiem, a poradziłby sobie z nimi wszystkimi. Krew Królów nie jest kolejną bajką, choć to fantasy. Informacje o świętym Graalu zainteresują starszych, a wątek miłosny wciągnie młodszych. Bo tu znajdziesz wszystko! Angelo zapewni tajemniczości, Johnny słodyczy, a Brus śmiechu. W dodatku chyba każda dziewczyna po części będzie mogła uosobić się z Ivy. Więcej takich książek!”
opinia czytelnika


Kup w wersji elektronicznej! za 5zł





Komentarze:




~wampirowa@onet.pl
"To jest niezwykłe i tak dobrze napisane ! Masz talent kochana i szczerze ci mówiąc nie mogę się reszty doczekać. Pozdrawiam :)"

~Cold Princess
Wow - tylko tyle mogę wydusić po przeczytaniu

~alis
Niesamowite opowiadanie. Pełne emocji, wyzwań, ale także nadziei. Przecież jej musi być najwięcej, by przetrwać, szczególnie jeśli losy wielu zależą od jednej osoby. Potrafisz cudownie pisać, zabierać czytelnika w świat swoich bohaterów, dzielić się emocjami. A to prawdziwy dar :)

~AliceSz
"yhy yhy yhy… Aż się łezka w oku zakręciła… Brak słów… Spełniłaś moje marzenie tą opowieścią… Jestem wzruszona… nie wytrzymam już bez tego opowiadania… ja tym żyłam… odebrałaś mi jedno z żyć… jesteś beeee…. ach… jakie to wszystko słodkie… mam ochotę na cukierka… O! malinowy… mmmm…. dobry…. chcesz jednego?… ech…. będzie mi tego brakowało… znaczy się, nie cukierka…. jego mogę mieć na wyciągnięcie ręki… ale Angela już nie… to takie smutne… buuuuu…"

~Kryształowa
"Uwielbiam twój styl i te twoje denerwujące zwroty akcji :D Mogłabyś napisać część drugą tej powieści… Choć z chęcią przeczytałabym coś całkiem innego (byle nie odrzucaj fantastyki! :P)To była naprawdę świetna powieść."

~mirt
"WOW! Cała historia była genialna, a epilog powalił na kolana chyba nie tylko mnie. Nie spodziewałam się, że znajdę TAK DOBRE opowiadanie. Z największą przyjemnością przeczytam kolejną opowieść Twojej produkcji. Czytając przeżywałam wszystko z bohaterami, opisy były bardzo obrazowe, ale nie za długie/nudne, czyli takie jak być powinny. Z największą przyjemnością zdałabym teraz maturę z Krwi Królów. Boże, życie byłoby piękniejsze, gdyby lektury były takie jak to!"

~Qwerty
"Chciałam być oryginalna i napisać, że mi się nie podobało, ale nie mogę. To by było kłamstwo, śmiertelny grzech! Krew Królów jest cudna!"

~Maera Fey
"Czytałam! I mam coś do powiedzenia. Rozdziały początkowe były nieco toporne, od czasu do czasu mieszałaś realia (polskie z zagranicznymi), ale… z notki na notkę opowiadanie stawało się coraz lepsze. Obserwowanie, jak nabierasz wprawy było naprawdę wspaniałe!"

~Chwileczka
"Dochodzi szósta rano a ja jeszcze tej nocy nie spałam. Oczy mi chyba zaraz wypłyną a już i tak jestem ślepawa. Ale nie mogłam się powstrzymać. Zawsze ciężko jest mnie oderwać od ciekawej książki, a to było nader ciekawe. W sumie dobrze, że odkryłam to opowiadanie dopiero teraz i nie musiałam czekać. Nie wytrzymałabym :)A teraz spróbuję zasnąć na te półtorej godziny, które mi do pobudki zostały. Mam nadzieję że przyśni mi się mój Angelo…"

Leave a Reply