Opowieści




Moje blogowe zmagania z większymi formami epickimi. Zawsze sprawiało mi przyjemność zatapianie się we własnym świecie... od 4 lat, przelewanie owego świata na słowa, przynosi mi jeszcze większą przyjemność. Pisząc, odkrywam świat wyobraźni i siebie. Tak, bez wątpienia mogę stwierdzić, że pisanie wpłynęło na kształtowanie się mojego charakteru.

Poza tym dość (nie)regularnie prowadzę nieco liryczny, mało fantastyczny - bardziej erotyczny - Acidland.





Zacznijmy chronologicznie od pozycji najnowszych:

Tłumacz mnie

               Jak wiele żartów można zmieścić w jednym opowiadaniu? Pomijając wstępy i przedstawienie postaci, starałam się pisać to w pełni dla rozrywki, w każdy rozdział wstawiając tyle humoru, ile to możliwe. Według mnie wyszło w pełni parodystycznie, czyli według zamierzeń. A Ty, po ilu rozdziałach się zaśmiejesz?



Tak Jakoś Wyszło

               Dziewczynie z Polski (a jakże by inaczej!) nagle zawala się na głowę świat - dowiaduje się, że jest adoptowana, a chłopak ją wykorzystuje. Postanawia odnaleźć biologiczną matkę. W Ameryce (a jakże by inaczej!). Idzie na koncert przed wyjazdem i spotyka amerykańską gwiazdę (a jakże by inaczej!). Od razu się na siebie rzucają i całują (a jakże by inaczej!). Niestety okazuje się, że ten młodociany alkoholik wypił za dużo i nic nie pamięta. Ale pamięta prasa... Banda geniuszy wymyśla więc rozwiązanie, które nie podoba się nikomu. I rozpoczyna się wojna. A w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.



Green Square

               Jedna z najgorszych dzielnic Los Angeles, gdzie narkotyki i alkohol wśród młodzieży to norma. Amanda - córka mężczyzny i elfa, po śmierci matki wraz z ojcem ląduje na Green Square. Na miejscu zmienia się nie do poznania. Kiedy jednak los odbiera jej również ojca, powraca do Alfheim, raju na ziemi. Na miejscu odkrywa prastarą przepowiednię, według której krainą ma rządzić "wybrana". Kto nią jest?



Saga HMW

               Czym różni się rzeczywistość od sennej iluzji? Czy zdarzenia zachodzące w umyśle, podczas marzeń, mogą mieć wpływ na realia? Jak cienka jest granica między jaźnią i wyobrażeniem?
               Moja pierwsza opowieść. Pisana tak koślawym stylem, że niemal płaczę ze śmiechu wracając do niej. Sama historia jednak najbardziej oddaje mnie sprzed siedmiu lat. W każdej kolejnej są już tylko postacie bardziej lub mniej przypominające autora.
               W skład wchodzą: Historia majowego Weekendu, Historia Marcowego Wesela, Historia Mojej Wiary, Historia Małej Wady





Opowieści nie są dostępne w sieci, ale osiągalne. Wystarczy jedna krótka wiadomość, a udostępnię każdy tekst. Maila, w treści którego wpiszesz, jaka opowieść Cię interesuje, wyślij na adres SirBAngel@gmail.com